Skrajna feministka i wojująca z Kościołem pisarka wykorzystuje dramat koronawirusa, by uderzyć w sędziów Krajowej Rady Sądownictwa. Klementyna Suchanow, której fanem jest sędzia Igor Tuleya, stwierdziła, że fakt, iż sędziowie Rady znaleźli się w domowej kwarantannie, w związku z zarażeniem jednego z jej członków, to „dobra wiadomość”.
Szokujący wpis skomentowali sędziowie z Krajowej Rady Sądownictwa oraz prawnicy.
Ciekawe, czy GW i naTemat promujące spiskowe teorie tej aborcyjnej aktywistki teraz też podpisują się pod jej satysfakcją z rozwoju i zagrożenia #koronawirus. W chwili narodowej solidarności możemy rozpoznać, kto był ostrym krytykiem, a kto po prostu żyje hejtem.
– skomentował Jerzy Kwaśniewski z Ordo Iuris.
A my zdrowia życzymy!
– skwitował sędzia Jarosław Dzudzicz.
Znana prowokatorka
Klementyna Suchanow znana jest ze swoich prowokacji medialnych i ulicznych. Niedawno, na jej wieczorze autorskim znalazł się sędzia Igor Tuleya oraz Marta Lempart, a Sylwia Spurek i Joanna Scheuring-Wielgus promowały twórczość Suchanow.
Napisałam tę książkę z „wku…wu”. „Wkur…ją” mnie ludzie, którzy od kilku lat grzebią w naszych prawach, którzy demonizują naszą rzeczywistość, przywołując nam średniowiecze. To książka wkurzonej kobiety. (…) To książka o fundamentalistach religijnych, którzy nam dzisiaj urządzają świat w sposób chory (…). Mam nadzieję, że ten „wku…w” was porwie i spotkamy się na ulicach, bo nie wiem jaki jest sposób na przepędzenie tych panów, którzy weszli już do polityki i piszą prawa za nas.
– w taki sposób Klementyna Suchanow zachwalała swoją książkę pt. „To jest Wojna. Kobiety, fundamentaliści nowe Średniowiecze”.
Źródło wPolityce.pl