Powstanie styczniowe 1863–1864
Powstanie styczniowe 1863–1864 – powstanie narodowe przeciw Rosji trwające od 22 stycznia 1863 do połowy 1864 roku. Podczas powstania walki były toczone w Królestwie Polskim, a także na Litwie, Białorusi i części Ukrainy.
Klęska poniesiona przez Rosję w wojnie krymskiej (1853–1856) ujawniła anachroniczność panującego systemu społeczno-ekonomicznego Rosji, wysuwając – jako kwestię palącą – sprawę likwidacji pańszczyzny i uwłaszczenie oraz konieczność reform o charakterze ustrojowym i wojskowym. Osłabienie Rosji, zjednoczenie Włoch z pomocą Francji, a w związku z tym nadzieje na dalsze sukcesy ruchów narodowych w Europie – skłoniły Polaków do tworzenia tajnych niepodległościowych ugrupowań politycznych. W Cesarstwie Rosyjskim działało petersburskie koło oficerskie Zygmunta Sierakowskiego i Związek Trojnicki w Kijowie, od 1859 r. w Warszawie powstawały tajne kółka młodzieżowe, kierowane przez Narcyza Jankowskiego, Karola Majewskiego i Jana Kurzynę. Ziemiaństwo zrzeszone w Towarzystwie Rolniczym, jak również koła inteligencji (tzw. millenerzy) trzymały się programu pracy organicznej.
Od czerwca 1860 r. (pogrzeb generałowej Katarzyny Sowińskiej) młodzież warszawska w celu zmobilizowania szerszych grup społecznych urządzała manifestacje uliczne (manifestacje religijno-patriotyczne w latach 1860–1861). W lutym 1861 r. manifestacje te doprowadziły w Warszawie do starcia z wojskiem (5 poległych 27 lutego). Po tych wydarzeniach przedstawiciele umiarkowanych sfer mieszkańców Warszawy oraz ziemiaństwa włączyli się do ruchu, aby utrzymać go w granicach działań legalnych. Władzę porządkową objęła Delegacja Miejska, w skład której weszli przedstawiciele warszawskiej finansjery, kupiectwa i duchowieństwa. Ułożono adres do cara z ogólnikowymi żądaniami. Rząd rosyjski zapowiedział niektóre koncesje (utworzenie Rady Stanu, rad miejskich i powiatowych). Aby pozyskać konserwatywne ziemiaństwo na rzecz ugody, mianowano Aleksandra Wielopolskiego dyrektorem Komisji Wyznań i Oświecenia Publicznego. Wielopolski nie zdołał jednak pozyskać warszawskich kręgów opiniodawczych ani opanować sytuacji na wsi; 4 kwietnia rozwiązał Delegację Miejską, a 6 kwietnia Towarzystwo Rolnicze. Wzmożenie radykalnych działań przez władze rosyjskie, czego wyrazem stała się masakra ludności na pl. Zamkowym (8.04.1861; w tym śmierć Michała Landego), uniemożliwiło ugodę. Kraj ogarnęło wrzenie. Ruch patriotyczny przybierał formy manifestacji kościelnej (nabożeństwa, śpiewy) i żałoby narodowej, ogarniając ogół ludności miast i miasteczek.
14 października 1861 r. władze rosyjskie wprowadziły w Królestwie stan wojenny. Po nabożeństwie w rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki 15 października 1861 r., wojsko wtargnęło do dwóch warszawskich kościołów, co w proteście spowodowało decyzję duchowieństwa o ich zamknięciu, popartą, na zasadzie solidarności, także przez inne wyznania, m.in. podobne zarządzenie wydał naczelny rabin warszawski Dow Ber Meisels.
W końcu 1861 r. powstały dwa rywalizujące ze sobą obozy polityczne: „białych” i „czerwonych”, zakładające tajne organizacje na terenie kraju. W „czerwonym” Komitecie Miejskim (od maja 1862 r. w Komitecie Centralnym Narodowym, KCN) na czoło wysunął się Jan Dąbrowski jako naczelnik miasta Warszawy, współpracujący ze spiskującymi oficerami polskimi i rosyjskimi. Komitet stworzył trójzaborową organizację i uzgadniał współdziałanie z rewolucjonistami rosyjskimi Ziemli i Woli. Sytuacja polityczna w Królestwie Polskim stawała się coraz bardziej napięta, rozszerzała się konspiracja. W Warszawie wykryto spisek wśród rosyjskiej załogi wojskowej. Rząd rosyjski starał się opanować sytuację za pomocą ustępstw liberalnych. W czerwcu car Aleksander II Romanow powołał na namiestnika swego brata, wielkiego ks. Konstantego Mikołajewicza, a Wielopolskiego mianował (czerwiec 1862 r.) naczelnikiem rządu cywilnego. Podjęte przez niego reformy (spolszczenie szkolnictwa, równouprawnienie Żydów, oczynszowanie chłopów) nie zdobyły poparcia społeczeństwa, w którym dominowały dążenia niepodległościowe. W celu rozbicia organizacji „czerwonych” zarządzono 14/15 stycznia 1863 r. inicjatywy Wielopolskiego brankę, co nie przyniosło oczekiwanego rezultatu, lecz tylko, w niedogodnym czasie, wybuch powstania.
Pod naciskiem kół spiskowych KCN wyznaczył termin rozpoczęcia powstania na 22 stycznia 1863 roku. Walkę zbrojną rozpoczął nocny atak na rosyjski garnizony. Z chwilą wybuchu powstania KCN przekształcił się w Tymczasowy Rząd Narodowy, ogłosił Manifest powstańczy, wezwał naród do powstania, a na mocy dwóch dekretów uwłaszczył chłopów i obiecał ziemię bezrolnym uczestniczącym w walce. „Biali” początkowo przeciwdziałali ruchowi zbrojnemu, ale po kilku tygodniach przeszli na jego stronę, by utrzymać nad nim kontrolę, wiążąc losy powstania z interwencją dyplomatyczną mocarstw zachodnich. „Biali” przeciwstawili „czerwonemu” dyktatorowi Ludwikowi Mierosławskiemu własnego dyktatora Mariana Langiewicza. Po rychłym upadku obu dyktatur władzę zatrzymał tajny Rząd Narodowy. Powstańcom nie udało się wyzwolić na dłużej żadnego terytorium, na którym mogłaby się ujawnić władza powstańcza. Tworzone początkowo duże oddziały powstańcze doznawały niepowodzeń (klęski pod Węgrowem i Siemiatyczami 3–6 luty; kampania Langiewicza luty–marzec 1863 r., w trakcie której stoczono bitwy pod Małogoszczem oraz pod Chrobrzem i Grochowiskami). Walka przybrała formę wojny partyzanckiej, toczonej przez dziesiątki niewielkich oddziałów na całym obszarze Królestwa i na przyległych terenach Litwy i Białorusi. Słabo uzbrojone oddziały, zmuszane do koczowania w lasach, staczały potyczki bez żadnego planu wojskowego. Na Ukrainie ruch nie rozwinął się wskutek niechęci chłopów. Natomiast powstanie było intensywnie wspomagane przez społeczeństwo polskie z Galicji i zaboru pruskiego.
W ciągu półtora roku stoczono około 1200 potyczek, które mimo przejściowych sukcesów: Dionizego Czachowskiego, Marcina Borelowskiego, Michała Kruka-Heidenreicha, Józefa Hauke-Bosaka i innych. A nawet mimo efektownych zwycięstw (bitwa pod Żyrzynem 8 sierpnia 1863 r.) nie mogły wyzwolić ani kawałka terytorium wskutek liczebnej i zbrojnej przewagi nieprzyjaciela. Ogółem przez szeregi powstańcze przeszło ok. 200 tys. osób. Rząd Narodowy stał na czele rozgałęzionej w całym kraju tajnej organizacji (państwo podziemne), dysponował własną administracją, policją, aparatem podatkowym i prasą, a jego rozkazy, sygnowane anonimową pieczątką, spotykały się z ogólnym posłuchem. Od kwietnia do września 1863 r. ster Rządu pozostawał w ręku „białych” władz powstańczych, które traktowały walkę głównie jako demonstrację zbrojną w oczekiwaniu na pomoc z Zachodu. W maju i wrześniu Rząd Narodowy opanowali „czerwoni”. Rosnąca przewaga wojsk rosyjskich, a także deklaratywność interwencji dyplomatycznej Zachodu. W kwietniu i czerwcu 1863 r. rządy Francji i Anglii wystąpiły z memorandum, w którym domagały się zmiany polityki Rosji w Polsce oraz zaproponowały zawieszenie broni i podjęcie rokowań. Propozycje te zostały odrzucone przez władze rosyjskie i przesądziły o losach walki.
Latem Rosjanie nasilili walkę z oddziałami powstańczymi. Michaił Murawjow metodami brutalnego terroru stłumił powstanie na Litwie. W Warszawie Wielopolski otrzymał dymisję, a namiestnikiem został Fiodor Berg. Faktycznym dyktatorem powstania był od października Romuald Traugutt. Dzięki jego wysiłkom walka zbrojna przetrwała do następnej wiosny. Traugutt został aresztowany 10/11 kwietnia 1864 r., a zginął 5 sierpnia 1864 r. na stokach Cytadeli Warszawskiej na szubienicy wraz z dyrektorami wydziałów: Rafałem Krajewskim, Romanem Żulińskim, Józefem Toczyskim i Janem Jeziorańskim.
Ostatni naczelnik miasta Warszawy, Aleksander Waszkowski, został schwytany w grudniu tego roku, a ostatni dowódca powstańczy na Podlasiu, ksiądz gen. Stanisław Brzóska – w maju 1865 r w Sokołowie Podlaskim. Dalszy opór powstańców udaremniła rosyjska reforma uwłaszczeniowa z 2 marca 1864 r., która w praktyce zapewniła chłopom korzyści nadane im przez Rząd powstańczy. Osiągnięciem powstania styczniowego było przeforsowanie uwłaszczenia na warunkach stosunkowo korzystnych dla chłopa. Czołowymi dowódcami powstania byli: Marcin Borelowski, Dionizy Czachowski, Józef Hauke-Bosak, Antoni Jeziorański, Rafał Krajewski, Apolinary Kurowski, Marian Langiewicz, ksiądz Antoni Mackiewicz, Leopold Narbutt, Edmund Różycki, Edmund Taczanowski, Zygmunt Sierakowski, Walery Wróblewski.
Według szacunków, w powstaniu zginęło prawie 30 tys. jego uczestników, ponad 7 tys. dostało się do niewoli. Za udział w powstaniu według niepełnych danych stracono blisko 670 osób i ponad 38 tys. zesłano na Syberię (w tym ok. 10% na katorgę). Kilka tysięcy osób przymusowo wcielono do wojska rosyjskiego bądź rot aresztanckich. W Królestwie Polskim szlachcie, której udowodniono udział w powstaniu, skonfiskowano ponad 1600 majątków ziemskich, nałożone kontrybucje osiągnęły 20 mln rubli. Stopniowo zlikwidowano resztki autonomii Królestwa Polskiego (m.in. niemal całkowicie zrusyfikowano szkolnictwo), które władze rosyjskie zaczęły nazywać Krajem Nadwiślańskim. Na Litwie, gdzie szczególnie nasilono rusyfikację, kontrybucje sięgnęły 14 mln rubli, konfiskaty objęły ok. 1800 majątków ziemskich, które następnie przekazano głównie Rosjanom. Osoby uznane za „politycznie niepewne” zmuszano do sprzedaży majątków ziemskich po niskich cenach, jednocześnie odmawiając Polakom prawa nabywania ziemi. Spowodowało to przejście w ciągu kilku lat w ręce rosyjskie ponad 800 należących do Polaków majątków ziemskich. Na pozostałe nałożono stałą kontrybucję w wysokości 10% (od 1869 r. – 5%) ich rocznych dochodów.
Powstanie styczniowe było najdłużej trwającym powstaniem polskim. Uzyskało pomoc Polaków ze wszystkich zaborów i emigracji.