Katolickie Węgry i katolicka Polska bardzo przeszkadza w wizerunku nowoczesnej lewicowej Europy, a może raczej nowoczesnego Eurokołchozu. Lewicowa pierestrojka wywiera coraz to głębszy wpływ nawet na kościół katolicki i jego obecną głowę Papieża Franciszka,
Papież Franciszek, podobnie jak pierwszy w historii kościoła katolickiego Papież emeryt Benedykt XVI Joseph Ratzinger nie jest Świętym Janem Pawłem II. Nie da się tych pontyfikatów porównywać i nie o to tu chodzi. Nie mniej jednak niektóre sprawy trudno jest zrozumieć ludziom wierzącym zwłaszcza, że my Polacy pamiętamy Karola Wojtyłę jako człowieka oddanego bez reszcie wierze i Bogu. ŚW. Jan Paweł nigdy nie dał się wplątać w tak zwaną poprawność polityczną, aby przypodobać się konkretnej opcji politycznej.
Nasz ŚW. Jan Paweł II Karol Wojtyła miał odwagę Ducha ŚW. i Boga w sercu, aby mówić narodom o tym co jest złego otwarcie. Nie bał się mówić prawdy wprost! Nie bał się mówić o tworzeniu na świecie cywilizacji śmierci, gdzie to człowiek decyduje o życiu i śmierci drugiego człowieka zastępując Boga, którego istnienia się wypiera! Ostrzegał Europę przed laicyzacją i wyparciem się przez polityczne elity, a także społeczeństwa zachodniej Europy chrześcijańskiego pochodzenia, wiary i Boga.
Dziś Kościół katolicki pod przewodnictwem Papieża Franciszka stara się ulegać lewicowym trendom i politycznym naciskom, aby izolować kraje, w których tli się jeszcze odrobina wolności niezależności wiary i zawierzenia Zbawicielowi, oraz Najświętszej Maryi Pannie Matce Bożej. Oto co stanie się na Węgrzech!
******************************************************************************************************************************************************
Papież odmawia spotkania z Orbanem? „Potężny policzek”
Przedstawiciele węgierskiego Kościoła katolickiego, a także urzędnicy Watykanu, usiłują przekonać papieża Franciszka, by przedłużył kilkugodzinną wizytę na Węgrzech i spotkał się z premierem lub prezydentem.
Papież ma udać się na Węgry 12 września, ale zaledwie na 3 godziny. Ma w Budapeszcie celebrować mszę końcową Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego – wydarzenia, w którym od dwóch dekad nie uczestniczyła głowa Kościoła katolickiego.
Po wspomnianych 3 godzinach papież ma udać się na Słowację, gdzie spędzi 3 i pół dnia.
Papież Franciszek wyraźnie unika spotkania z węgierskim premierem, za które ostatnio z ostrą krytyką spotkał się premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
Komentatorzy zauważają, że niechęć do spotkania z najwyższymi urzędnikami Węgier obejmuje także katolickiego prezydenta Janosa Adera.
– Zakulisowe napięcia polityczne są spowodowane tym, że Watykan chce uniknąć wszelkich spotkań politycznych, w tym wizyty w Pałacu Prezydenckim w Budapeszcie, co zwyczajowo powinno być częścią wizyty – komentuje amerykański periodyk „National Catholic Register”.
Zlekceważenie węgierskich przywódców, a następnie spędzenie trzech z następnych dni w kraju, z którym Węgry łączy burzliwa historia, byłoby uznane za „potężny policzek dla Budapesztu” – pisze „National Catholic Register”.
W swojej trzeciej encyklice, opublikowanej w październiku, Papież ubolewał, że obecne czasy „wydają się wykazywać oznaki pewnego regresu”, dając coraz liczniejsze „przykłady krótkowzrocznego, ekstremistycznego, urażonego i agresywnego nacjonalizmu”.
Niechęć papieża do węgierskiego premiera ma mieć podstawy w antyimigracyjnej retoryce Orbana, wspieranej przez niektórych hierarchów Kościoła katolickiego na Węgrzech, co stawia ich w drastycznej kontrze do prouchodźczego Franciszka.
– Europa może ignorować, zaprzeczać lub walczyć z własną tożsamością i chrześcijańskimi korzeniami. Ale robiąc to, społeczeństwo popełnia samobójstwo – powiedział László Kiss-Rigó, biskup Szeged w wywiadzie dla The Guardian w 2019 roku. – I im więcej przybędzie migrantów, tym bardziej rozwodnione zostaną wartości chrześcijańskie – dodał.
W 2016 roku z kolei członek założyciel rządzącej partii Fidesz Viktora Orbana, Zsolt Bayer, mówiąc o poglądach papieża na temat azylantów, nazwał Franciszka „albo starym głupcem, albo łajdakiem”.
Trwają próby przekonania Franciszka, by wydłużył swój pobyt na Węgrzech i spotkał się z Ornbanem lub Aderem. Zaproszenie na Międzynarodowe Kongres Eucharystyczny przekazał papieżowi węgierski prezydent podczas prywatnej audiencji w Watykanie 14 lutego 2014 roku, w 100. rocznice nawiązania stosunków dyplomatycznych między Węgrami a Stolicą Apostolską.
Ader podkreślał wówczas, że głowa Kościoła katolickiego nie odwiedziła Węgier od 1996 roku.
Podziel się komentarzem