Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta spotkała się wczoraj wieczorem z mieszkańcami Piaseczna. Jak odniosła się do programu Rodzina 500 plus”, którego rzekomo nie będą – jako Platforma Obywatelska – ruszać?
– Ludzie, którzy pracują, czują się w jakiś sposób upokorzeni, że ktoś jest wspierany, a nie pracuje. Bo w każdym społeczeństwie są osoby, którym musimy pomagać, bo sobie nie dadzą rady. Ale pomagać w taki sposób, żeby je wyciągać z tego, że nie pracują, żeby miały szanse normalnie się rozwijać, żeby dawały szanse swoim dzieciom. Bo skoro oni zamykają się w tych domach, nie pracują, taki przykład dają swoim dzieciom. To jest kolejne pokolenie, które będzie wychowywane dokładnie w taki sam sposób. Ja uważam, że państwo powinno wspierać ludzi pracujących
– mówiła Kidawa-Błońska. Na te słowa zareagowano oklaskami.
Dodała, że przez lata Polacy „zgubili szacunek do pracy”.
– Wmówiono ludziom, że bierzesz pieniądze, to już wystarczy, nie musisz się rozwijać. Gdzieś edukacyjnie, wychowawczo straciliśmy to budowanie w ludziach aspiracji, że trzeba pracować, rozwijać się, starać się, by dzieci miały zapewnioną lepszą przyszłość
– mówiła.
Na sali, razem z mieszkańcami Piaseczna można było zobaczyć Macieja Laska – posła Koalicji Obywatelskiej. Internauci nabijają się, że podczas spotkania padło pytanie od „zaniepokojonego mieszkańca Piaseczna”.
Źródło Niezależna.pl
Dla pani Kidawy B wychowanie dzieci to nie praca!