Urzędnicy stołecznego ratusza już zaczęli akcję zbierania podpisów in blanko pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. Nie ważne, że jest to działanie nie legalne. Tu nikt nikogo za rękę nie złapie, można się więc czuć bezkarnym, a jeśli nawet by i złapał to demokratyczni sędziowie z czerwonej kasty już zadbają o sprawiedliwe rozstrzygnięcie. Praca więc wrze jak w ulu, hejterzy, trolle i wszelkiej maści szumowiny mile widziani…
Zapał jak widać dopisuje tam, gdzie jest on najbardziej potrzebny. Armia dobrze opłacanych tłusto wypasionych urzędników spełnia swoje zadania, – żołnierze PO-wskiej administracji zatrudniającej tysiące w stołecznym ratuszu, czy też spółkach zależnych od woli prezydenta Trzaskowskiego, oni wszyscy robią od lat swoje. Obywatel jest tu śmieciem, który ma siedzieć cicho kolaborować i wspierać, bo inaczej zostanie zgnojony i zniszczony przez urzędniczą i prawniczą machinę. W dobie pandemii ujawnił się ten mechanizm doskonalej niż kiedykolwiek wcześniej.
Urzędnicy ratusza skutecznie blokują przyznawanie przedsiębiorcom pomocy publicznej, a Warszawa rozpatrzyła zaledwie 6% wniosków, jakie złożyli zainteresowani. Odbiór społeczny ma być taki, że rząd nic nie robi, a przedsiębiorcy zostali bez pomocy. Kto się będzie zastanawiał, gdzie leży wina, po czyjej stronie liczy się skutek!
Była działaczka PO ujawnia. Trzaskowski uruchomi ludzi SokuZBuraka
Na początku roku Aleksandra Wasilewska musiała odejść z PO, bo krytykowała kandydaturę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Pytamy ją, czy start Rafała Trzaskowskiego oznacza wejście w kampanię zatrudnionego w ratuszu Mariusza Kozaka-Zagozdy, założyciela SokuzBuraka. – Czeka nas nowoczesna kampania nastawiona na emocje, z potężnymi pieniędzmi położonymi na promocję w sieci – zapewnia w rozmowie z portalem tvp.info.
Politolog o blamażu PO: To nie wina kandydatki. Problem leży głębiej
– Problem Platformy polega na tym, że z kadencji na kadencję stawali się coraz bardziej eklektyczni – ocenia w rozmowie z portalem tvp.info prof….
Gdy Platforma Obywatelska do walki o Pałac Prezydencki wystawiła Małgorzatę Kidawę-Błońską, działająca w partii Aleksandra Wasilewska była rozczarowana. W sieci alarmowała, że wicemarszałek Sejmu nie ma szans na zwycięstwo, i „nie doda Platformie elektoratu”. Wskazywała, że Kidawę-Błońską „wzięto w ostatniej chwili” i choć „jest miła, to całkowicie pozbawiona kompetencji”. Na jej wpisy zareagował rzecznik dyscyplinarny PO, a działaczka pożegnała się z ugrupowaniem.
Jak ocenia pani zmianę kandydata?
Ja jestem z opcji konserwatywnej, więc Trzaskowski nie reprezentuje moich poglądów, ale politykiem jest dobrym, ma świetne wykształcenie i sporą wiedzę. Jest zdecydowany i wie czego chce. Kidawa nie miała żadnej z tych cech – była tylko miła.
Rafał Trzaskowski nie ukrywa, że w ratuszu zatrudniony jest Mariusz Kozak-Zagozda wskazywany przez media jako założyciel hejterskiego profilu SokZBuraka. Czy ten potencjał zostanie uruchomiony w kampanii?
Szefem kampanii pewnie zostanie Czarek Tomczyk. Pojawi się też kilka kobiet, które dotychczas z nim współpracowały. A skoro Czarek – to oczywiście będzie Mariusz Zagozda. Możemy spodziewać się kopii kampanii Trzaskowskiego z wyborów samorządowych. Zatem czeka nas nowoczesna kampania nastawiona na emocje, z potężnymi pieniędzmi położonymi na promocję w sieci. Wykorzystają dobrze znaną kadrę. To są studia nagraniowe, dziennikarze.
„Wyślijmy serduszka dla Rafała”. Ruszyła promocja Trzaskowskiego na hejterskiej stronie
„Jeszcze będzie przepięknie. Jeszcze będzie normalnie. Trzaskowski, mój prezydent”, „Wyślijmy serduszka dla Rafała Trzaskowskiego. Dla wspaniałego…
SokZBuraka znany jest z rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, kreowania fake newsów i agresywnych treści. Właśnie z taką strategią będziemy mieli do czynienia?
Agresywna taktyka jest bardzo ryzykowna. Nie sądzę by ją brali pod uwagę. To będą emocje, zdecydowanie. Mowa o państwie prawa, na pewno rozliczeniu PiS, o równości społecznej. Trzaskowski będzie chciał pokazać, że Polska przy nim, to Polska przyszłości, nowoczesna, europejska. Z dystansem wobec kościoła. Na tyle mają czas.
Pani zdaniem Trzaskowski jest lepszy od Kidawy-Błońskiej, a jakie ma słabości?
Uważam, że ryzykowne jest bardzo liberalne podejście Trzaskowskiego do kwestii LGBT. W polskim społeczeństwie wciąż mocno trzymającym się tradycyjnych wartości, może być to realna zapora do wygranej.
To również brak konkretnych ustaw. Mówią o prawodawstwie, a nie dysponują żadnymi ustawami. Mówią o służbie zdrowia i żadnych konkretów. Ekologia – piękne hasła, jednak sprawa oczyszczalni to mocna porażka, mimo że nie z winy Trzaskowskiego. Mnie znacznie bliżej jest do Radosława Sikorskiego. Pod każdym względem. No ale ponieważ nie będzie Sikorskiego, wybieram Kosiniaka.
Nagły zwrot w Senacie. „Opozycja podzielona, Lewica się łamie”
Senat pracuje już nad nowym projektem ws. wyborów prezydenckich. Okazuje się, że tym razem opozycja nie jest tak jednomyślna, jak poprzednio….
Co innego mnie interesuje – co to za grupa w PO chce poprzeć Kosiniaka i czy konserwatyści od środka nie spróbują rozłamu?
Platformie grozi rozłam? Wielu komentatorów wskazuje, że partia ta jest zbyt eklektyczna, przyciągnęła konserwatystów, liberałów, socjaldemokratów, a teraz stała się bezideowa. Co jeśli dodatkowo Trzaskowski przegra wybory z Andrzejem Dudą?
Jeżeli przegra na dobrym poziomie Platforma przeżyje te wybory. Jeżeli Trzaskowski zajmie III miejsce – będzie tam poważny rozłam. Według mnie wówczas część umiarkowanych konserwatystów przejdzie w kierunku PSL.