WOT szybko włączył się w walkę z epidemią. Około tysiąca żołnierzy oddelegowano na przykład do pomagania żołnierzom regularnej armii i służby granicznej w pilnowaniu granic. W stan gotowości postawiono również żołnierzy z uprawnieniami do pierwszej pomocy i ratowników medycznych którzy na co dzień nie pracują w służbie zdrowia. Dodatkowo WOT zorganizował zdalną pomoc psychologiczną dla osób które zostały poddane kwarantannie.

Różański opublikował na swoim Twitterze zdjęcie żołnierzy WOT którzy mieli akurat chwilkę przerwy. Widać na nim jak jeden z terytorialsów je kanapkę trzymając ją w rękawiczkach. „Jeżeli tak wygląda świadomość żołnierzy formacji ministra Błaszczaka, to należy się bardziej ich obawiać niż liczyć na wsparcie” – skomentował.

Nie musiał długo czekać na odpowiedź. Podpułkownik Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT, wyjaśnił mu, że żołnierze w trakcie akcji nie zawsze mają dostęp do bieżącej wody w których mogą umyć ręce, więc aby chronić się przed zarażeniem na czas posiłku ubrał świeży komplet rękawiczek.

„Mamy do Pana prośbę” – dodał rzecznik – „Jeśli Pan nie pomaga, to przynajmniej przez KILKA NAJBLIŻSZYCH DNI, niech powstrzyma się pan od przeszkadzania!”.

Źródło Stefczyk info